czwartek, 7 lutego 2013

Tata pracoholik wyczarowal nowa sciane;)

No i stalo sie... Moj tata jak to na pracoholika przystalo nie wysiedzial tygodzien bezczynnie... i oto moj nowy salonik:D Piekna bordowa sciana... Do kompleciku zdekupazowalam nowe lustereczko i gotowe;)

W koncu pozbylam sie sciany w kwadraciki srebrne i niebieskie i to wlasnie poprawilo mi niesamowicie humor! Moj tata jest wielki! Do tego doszla drewniana obudowa na kominek i stare doniczki znalazly swoje nowe miejsce.

Jak niewiele trzeba kobietom do szczescia:) A teraz ide na trzeciego juz dzis paczusia:)

Sciana z kominkiem przed remontem:




Sciana z kominkiem po remoncie:






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz