W koncu pozbylam sie sciany w kwadraciki srebrne i niebieskie i to wlasnie poprawilo mi niesamowicie humor! Moj tata jest wielki! Do tego doszla drewniana obudowa na kominek i stare doniczki znalazly swoje nowe miejsce.
Jak niewiele trzeba kobietom do szczescia:) A teraz ide na trzeciego juz dzis paczusia:)
Sciana z kominkiem przed remontem:
Sciana z kominkiem po remoncie:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz